Coraz więcej kobiet chciałoby mieć idealny biust i zastanawia się czy warto zdecydować się na operację plastyczną. Celem wywiadu jest rozwianie mitów i przybliżenie prawdy.
1. Czy możliwe jest rozpoznanie, że ktoś przeprowadził operację plastyczną i ma wszczepione implanty piersiowe
Powyższe twierdzenie jest nieprawdziwe, można by to jedynie stwierdzić pytając na ulicy każdą kobietę (sprawdzając czy podejrzewamy słusznie). W rzeczywistości, większość kobiet z implantami wygląda naturalnie, i można stwierdzić że poddały się zabiegowi powiększania piersi tylko gdy Ci o tym powiedzą.
2. Najlepszą metodą umieszczenia implantu jest metoda „pod mięsień”
Wiele pacjentek słyszy że umieszczenie implantu pod , a nie nad mięsień piersiowy jest najlepsze. Prawdą jest, że obie metody mają swoje wady i zalety. Metoda „pod mięsień” daje dodatkową warstwę tkanki nad implantem, co czyni go trudniejszym do wyczucia, zmniejsza się też ryzyko stwardnienia piersi przez wytworzenie łącznotkankowej torebki wokół implantu. Dodatkowa warstwa tkanki ułatwia też diagnostykę, taką jak usg, mammografia czy biopsja. Lokalizacja „pod gruczołem” zwykle daje bardziej atrakcyjny kształt biustu, szczególnie przy pierwotnie opadających piersiach, wygląda bardziej naturalnie, mniejszy jest wpływ pracy mięśnia na kształt biustu. Metoda jest także mniej bolesna w okresie pooperacyjnym.
3. Istnieje najlepsze dojście (cięcie) operacyjne
Pacjenci często mówią: „ Słyszałam że cięcie w dole pachowym (albo okołobrodawkowe) jest najlepsze. Każde cięcie ma swoje zastosowanie. Cięcie w dole pachowym oszczędza skórę samej piersi, jest jednak jedynym cięciem, które może być widoczne w ubraniu. Cięcie pachowe jest najczęściej używane przez chirurgów przy technice endoskopowej, podczas której można precyzyjnie utworzyć kieszeń do umiejscowienia implantu. Cięcie „pod piersią” jest prostsze technicznie, i jeśli wykonane właściwie, blizna jest całkowicie ukryta w bruździe pod piersią. Cięcie okołobrodawkowe cechuje się szybkim gojeniem, jednakże jest jedynym cięciem widocznym przy patrzeniu od przodu na pacjenta.
4. Każdy pacjent może mieć biust dowolnego kształtu i wielkości po zabiegu
Żeby osiągnąć rezultat satysfakcjonujący pacjentkę, często poleca się przynieść zdjecia biustu, który chciałaby mieć. Ale nie można stworzyć dowolnego biustu u każdej pacjentki. Ważne jest aby omówić i pokazać pacjentki o podobnych warunkach anatomicznych i budowie, ważny jest też wybór rodzaju implantów, co ma wpływ na kształt piersi po operacji.
5. Najważniejszy jest wybór odpowiedniej „wielkości”
Wielkość miseczki stanika to nie jedyny element mający znacznie przy powiększeniu piersi. Ostateczny efekt jest sumą plastyki własnej tkanki gruczołu piersiowego pacjentki i samego implantu, jak również kształtu ściany klatki piersiowej. Pacjentka powinna skupić sie na określeniu rozmiaru jej oczekiwań raczej niż określaniu wielkości miseczki stanika.
6. Implanty są niebezpieczne
Najczęstsze powikłanie związane z wszczepieniem implantów wiąże się z wytworzeniem wokół nich twardej łącznotkankowej torebki i wyczuwalnym stwardnieniem piersi. Istnieją też niewielkie odsetki powikłań lokalnych. Każde jednak badanie dotychczas przeprowadzone jednoznacznie wykluczyło związek implantów silikonowych z jakimikolwiek chorobami ogólnoustrojowymi.
7. Operacja powiększenia piersi jest bolesna
Poprawnie przeprowadzona operacja powoduje tylko niewielki dyskomfort, łatwo znoszony przez powszechnie stosowane leki przeciwbólowe. Pacjent po kilku dniach powinien móc prowadzić w miarę normalną aktywność.
Ars Medica Wrocławskie Centrum Zdrowia
Operacje plastyczne